piątek, 25 września 2015

Przekłuwanie Uszu Maluchom


        Czy Wy też zauważyłyście panującą wokół modę na przekłuwanie uszu dzieciom? Mało tego, że dzieciom to jeszcze niemowlakom? Jak widzę takie jeszcze nie chodzące dziecię z kolczykami to aż mnie krew zalewa. Nasuwa się pytanie ' Po co?'. Co najczęściej słyszę w odpowiedzi? Bo tak ślicznie wygląda, bo przecież mała jest to ją nie boli, czym wcześniej tym lepiej, przyzwyczai się. 

        Otóż nie. Dzieci są śliczne, słodkie, urocze takie jakie są, bez niepotrzebnych udziwnień. Niezależnie od wieku przekłucie ucha boli. Pistolet rozrywa tą delikatną skórę. Proces gojenia u każdego wygląda inaczej. U jednych trwa to kilka dni, u innych nawet tygodni. Czy naprawdę dla naszego widzimisię trzeba okaleczać dziecko? Jak ucho będzie się paprać, albo wda się zakażenie? Wtedy każdy 'mądry' rodzic będzie pluł sobie w brodę, że wpadł na taki genialny pomysł. 
        Czy da się w 100% uchronić dziecko przed naderwaniem ucha? Przecież to chwila, zdejmowanie ubrań, kolczyk zaplącze się we włosy, inne dziecko pociągnie i masa innych przyczyn. 

      Dlaczego zamiast kolczyka w uchu nie zrobić dziecku w języku? Przecież pierwszy tydzień po przekłuciu jest najgorszy. Po jakimś czasie maluch zapomni o bólu a będzie mógł się cieszyć wypasionym kolczykiem. I nie naderwie się języka przy zmianie ubrania, inne dziecko nie pociągnie przypadkiem w trakcie zabawy. Same plusy.

Apeluje do Waszego rozsądku! Przemyślcie konsekwencje, zastanówcie się dwa razy zanim okaleczycie własne dziecko!




A Wy co sądzicie? Jesteście za czy przeciw?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz